NIE MA TO JAK WSPÓŁLOKATOR...

Jako że ten blog z założenia miał być blogiem rozrywkowym, pośmiejmy się. A dzisiaj możecie nawet ze mnie i z moich życiowych przypadków. Mieliście kiedyś współlokatorów? W internacie, akademiku, na stancji, wynajmowanym mieszkaniu? Więc zapewne wiecie, jak potrafi być czasem wesoło, mieszkając z kimś obcym, czyjego stylu życia i zwyczajów uczymy się od początku. No i jak to w życiu bywa, czasem nasze style życia ze sobą wyraźnie zgrzytają.

U mnie takich zgrzytów było kilka:
- współlokatorka wiecznie gubiąca swoje włosy we wszystkich odpływach mieszkania (również kuchennego zlewu),
- współlokator, który zjadał wszystko, co zostawiono na stole w kuchni,
- kolejny współlokator, który zapraszał piątkę kolegów na każdy mecz i robił z nimi hałas na cały blok,
- współlokatorka która zapraszała do naszego mieszkania wcześniej nie znanych jej ludzi i uwielbiająca couchsurfing...

Przykłady można by mnożyć, ale tak naprawdę chciałam Was zainspirować, żebyście pośmiali się ze swoich własnych współlokatorskich przygód :)



Jakie sklePY Z ODZIEŻĄ POLECACIE? 

Dzisiaj przychodzę do Was z małym zapytaniem - jakie sklepy z odzieżą polecacie? Sama ostatnio przeszłam sporą przemianę w podejściu do swoich ubrań i zakupów odzieżowych. Kiedyś byłam typową miłośniczką sieciówek. Każda letnia czy zimowa wyprzedaż była dla mnie prawdziwym świętem, potrafiłam też eksponować torby z zakupami z Zary czy Mango tak jakby to był jakiś powód do dumy (wiem, niezbyt to mądre, ale miałam wtedy zaledwie kilkanaście lat). Potem mi przeszło, dotarło do mnie wreszcie, że większość takich ubrań niestety jest bardzo słabej jakości i po prostu do niczego się nie nadaje.

Dziś wolę kupować przez Internet i to w sklepach mniej popularnych. Moje ostatnie odkrycie to na przykład butik http://neverever.pl który ma bardzo fajną, sprawdzoną przeze mnie obsługę. Płatności realizowane są błyskawicznie, na wszelkie pytania dostaję odpowiedzi od razu, a do tego w razie czego nie ma problemu z wymianą. I teraz zapytam Was - czy znacie jakieś podobne sklepy interetowe z odzieżą dla młodych kobiet? Czy znacie jakieś miejsce w sieci w którym warto zostawić swoje pieniądze? Jeśli tak, czekam na podpowiedź. ;)



Daj sobie chwilę na relaks

Program dowolny- taki będzie ten blog.O sprawach przyjemnych, sposobach spędzania wolnego czasu, hobby, rozrywce.

Mamy coraz mniej wolnego czasu. W tym kierunku zostały przeprowadzone nawet badania, których wyniki nie napawają optymizmem. Od 5 lat ilość czasu, który poświęcamy na sprawy, które chcemy a nie tylko musimy zrobić- maleje. Naprawdę trzeba wykazać się dużą dozą samozaparcia aby wygospodarować czas na to co sprawi nam radość, pozwoli odprężyć się, zapomnieć o stresie, obowiązkach.

Cofnijmy się kilkadziesiąt lat wstecz. Czasy PRL-u, teoretycznie nasi rodzice nie mieli więcej wolnego czasu niż my. Tydzień pracy trwał 6 dni, tylko niektóre soboty były wolne. Dlaczego więc mam wrażenie, że jednak mieli więcej wolnego? Możliwe,ze dzięki bardziej uregulowanemu trybowi życia. Kiedyś tylko w wybranych zawodach godziny pracy wybiegały poza ram 8 godzin od rana do popołudnia. Można było cały tydzień zaplanować z góry. Możliwości spędzenia wolnego czasu na pewno były bardziej ograniczone- telewizja dwa kanały, mniej kin, teatr był raczej domeną mieszkańców miast i to przeważnie tych z wyższym wykształceniem i lepiej sytuowanych. Na pewno bardziej pewne były urlopy. Większość ludzi pracowała w zakładach należących do państwa. Urlop był święty. Nieważne czy wyjazd czy nie- był. Dzisiaj, kiedy obawiamy się utraty stanowiska, bądź pracujemy jako szefowie samych siebie liczymy straty spowodowane urlopem- nie zarobię, stracę pracę, muszę się wykazać. Nie zdajemy sobie sprawy jak ważna w pracy jest dobra kondycja psychiczna i konieczność odpoczynku. Bierzemy kilka dni urlopu a niestety to za mało .

Badania dowodzą, że optymalnym czasem urlopu jest okres trzech tygodni...marzenie. Ale dwa na pewno wystarczy. Wiem, że nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić ale najlepiej go spędzić poza domem. Tylko wydaje nam się, że odpoczniemy w domu. Nie- zaczniemy na przykład wykonywać wszystkie prace na które nie mamy czasu normalnie. Może to i pożyteczne i długo wyczekiwany remont potem cieszy ale nie odpoczniemy.

Również na co dzień powinniśmy znajdować chwilę, która naładuje nasze baterie do dalszego działania.

Jak szukać najlepszych form relaksu- zapraszam opowiem Monika.